piątek, 19 kwietnia 2019

39 dzień ciąży Tottisi


*   *   *

Dzisiaj mamy 39 dzień ciąży naszej kochanej Tottisi.
Nasza przyszła mama pogodziła się już z miską i wreszcie - ku mojej radości je posiłki. 
Oczywiście sucha karma nadal jest beee, ale gulaszyk wołowy albo z kurczaczek z ryżem i warzywami jest bardzo lubiany.

Totti je cztery razy dziennie. 
Jej ciążowy brzusio już zaczął się zaokrąglać. Szybko, no ale skoro czekamy na spory miot, to i brzuszek rośnie szybciej.
Podzieliłam już jej dzienną porcję na cztery posiłki właśnie po to by większa ilość pokarmu nie uciskała jej maluszków.

*   *   *

Typowym zachowaniem mojej przyszłej mamuni jest nieprzemęczanie się. 
Totti przy każdej ze swoich dwóch poprzednich ciąż po powrocie z randki już zachowywała się tak, jak by poród miał się rozpocząć następnego dnia. 
Teraz nie było wyjątku.
Totti preferuje krótkie spacerki i drzemki na kocyku pod sosenką. 
Pogoda nas rozpieszcza, więc spędzamy sporo czasu na świeżym powietrzu.

*   *   *

Oczywiście ciążowy stan nie zmienia jej pogodnego usposobienia. Jest oczywiście spokojniejsza, ale błazeńska natura beardeta ma swoje prawa. 
Poranna porcja wygłupów na naszym łóżku musi być zaliczona.

*   *   *

A jaki jest bearded? 
Przedstawia to poniższy film - błazenadty, klaunowanie i wygłupy wiecznie roześmianych pycholi - to codzienność życia z bearded collie.



*   *   *
Tymczasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz